Glutation liposomalny: przewodnik po głównym antyoksydancie w ludzkim ciele

Chyba każdy z nas słyszał już o glutationie. Jest o nim głośno wszędzie – w telewizji, na bilbordach, w mediach społecznościowych czy blogach urodowych. Jego niezwykłe właściwości zachwalają nawet celebryci! Jednak moc glutationu sięga głębiej niż pod skórę. Istnieje wiele istotnych powodów, dla których warto suplementować glutation, a konkretnie glutation liposomalny. Chcesz wiedzieć, z czego to wynika? Czytaj dalej, żeby dowiedzieć się więcej o tym niesamowitym przeciwutleniaczu!

Czym dokładnie jest glutation?

Cóż, na pewno jest on czymś więcej niż zwykłym produktem kosmetycznym. Według National Center for Biotechnology Information glutation jest tripeptydem złożonym z 3 aminokwasów – glicyny, cysteiny i kwasu glutaminowego.

Jest on głównym antyoksydantem w ludzkim ciele i występuje we wszystkich ludzkich tkankach (1). Szczególnie wysoki poziom znajduje się w wątrobie. Wskazuje to na kluczową rolę, jaką glutation pełni w oczyszczaniu organizmu z substancji toksycznych (2).

Jako antyoksydant jest on w stanie zwalczać wolne rodniki (więcej na ten temat nieco dalej) i pozbywać się toksyn (takich jak rtęć czy metale ciężkie) z organizmu (3). To tak w skrócie na temat detoksykacji.

O ważnej roli glutationu świadczą jednak jeszcze inne ciekawe rzeczy. Jego stężenie w ciele jest zbliżone do tych 3 niezbędnych składników odżywczych: cholesterolu, glukozy i potasu (4).

Produkcja glutationu w ciele naturalnie maleje z czasem.

Z czego może wynikać niski poziom glutationu?

Żeby być zdrowymi, musimy posiadać duże zapasy glutationu w ciele. Jednak to nie takie proste. Im jesteśmy starsi, tym o to trudniej. Produkcja glutationu w ciele naturalnie maleje z czasem.

Do innych przyczyn niskiego poziomu glutationu zalicza się: stres, infekcje, choroby i kontakt z substancjami toksycznymi (5). Codzienna suplementacja glutationu (zwłaszcza glutationu liposomalnego – ale o tym nieco dalej) jest więc świetnym pomysłem.

Dwa stany glutationu

Glutation powszechnie występuje w dwóch postaciach (4):

• Glutation zredukowany (GSH), zwany również L-glutationem, jest stabilną i aktywną formą niezbędną do dobrego stanu zdrowia. Kiedy zostanie on wykorzystany do naprawy uszkodzeń oksydacyjnych (jak np. wolne rodniki), ulega utlenieniu i zmienia się GSSG.
• Glutation utleniony (GSSG), zwany również dwusiarczkiem glutationu, jest nieaktywną formą glutationu. Jednak dzięki enzymowi takiemu jak peroksydaza glutationowa GSSG może wrócić do swojej aktywnej formy, tj. GSH.

Glutation a mitochondria

Na pewno wiesz, że spożywamy jedzenie, żeby dostarczyć energii i budulca organizmowi. Czy wiesz jednak, że cała produkcja energii zachodzi na poziomie komórkowym?

Sprawa wygląda tak, że każda komórka w naszym ciele ma swoją własną „elektrownię”, w której molekuły z pokarmu – takie jak glukoza, tłuszcze i aminokwasy – zostają przekształcone w energię (6). „Elektrownie” te nazywa się mitochondriami. Powstająca w nich energia zasila całe nasze ciało, dzięki czemu możemy myśleć, oddychać i poruszać się. 

Jest jednak pewien problem – aktywność mitochondriów ma efekt uboczny w postaci wolnych rodników. Na szczęście glutation występuje również w mitochondriach, by neutralizować i „pozbywać się” tych wolnych rodników. Dzięki temu mitochondria mogą spokojnie wykonywać swoją robotę.

W takim razie co się dzieje, kiedy GSH spada do bardzo niskiego poziomu? Cóż, skutkuje to śmiercią komórki. Jest to kolejny wskaźnik potwierdzający kluczową rolę glutationu: dosłownie chroni on mitochondria (a co za tym idzie, komórki) i zapobiega ich śmieci (7).

Utrzymywanie wysokiego poziomu GSH w mitochondriach jest kluczowe do prawidłowego funkcjonowania organizmu.

Czym są wolne rodniki?

Ach, „glutation” i „wolne rodniki” – chyba wszyscy znamy już ten duet! Co ciekawe, często można zaobserwować, jak pojęcia te występują obok siebie w jednym zdaniu w opisach produktów z glutationem i reklamach. Już tłumaczymy – stoi bowiem za tym bardzo ważny powód.

Wyjaśnijmy najpierw, czym są wolne rodniki. W tym celu musimy sobie przypomnieć kilka podstawowych zagadnień z biologii. Być może skojarzysz więc niektóre z poniższych definicji jeszcze z lekcji w liceum.

Jak już pewnie wiesz, ludzki organizm jest niezwykle złożony:

• Główną jednostką budulcową są atomy. Atomy składają się z 3 mniejszych części, tj. protonów, neutronów i elektronów.
• Kiedy atomy łączą się ze sobą, tworzą molekuły.
• Natomiast kiedy łączą się molekuły, powstają komórki.
• Komórki tworzą tkanki, z których z kolei składają się wszystkie narządy w ciele.

Podstawową przyczyną powstawania wolnych rodników są brakujące lub niesparowane elektrony. Elektrony to cząsteczki o negatywnym ładunku, które MUSZĄ funkcjonować w parach.

Jednak z powodu niektórych procesów chemicznych w ciele (jak np. metabolizm) elektrony ostatecznie mogą skończyć bez pary. W ten sposób uprzednio stabilne molekuły (ze sparowanymi elektronami) zmieniają się w wolne rodniki (z niesparowanymi elektronami).

Misją wolnych rodników jest znalezienie sobie partnera. Nie ma znaczenia, skąd wezmą dodatkowy elektron – liczy się tylko znalezienie go.

Czy nam się to podoba, czy nie, wolne rodniki bez przerwy powstają w naszym ciele. Nie jest to jednak powód do paniki, ponieważ cały ten proces jest zupełnie naturalny!

Tak naprawdę wolne rodniki odgrywają wręcz ważną rolę w kontekście układu odpornościowego. Stają się one problemem dopiero wtedy, gdy ciało nie ma wystarczająco dużo antyoksydantów, które mogłyby je zneutralizować (3).

W jaki sposób działają antyoksydanty takie jak glutation?

Antyoksydanty regulują aktywność wolnych rodników, neutralizując je. Mogą one oddać elektron pobliskiemu wolnemu rodnikowi BEZ utraty stabilności (a co za tym idzie, bez transformacji w kolejny wolny rodnik) (8).

Mimo że ciało samo z siebie wytwarza antyoksydanty, nie jest to wystarczająca ilość, by zwalczyć i zneutralizować wszystkie wolne rodniki. Zatem ważne jest utrzymywanie zdrowej diety i sięganie po żywność bogatą w przeciwutleniacze, jak np. warzywa czy owoce.

Poza glutationem, inne popularne antyoksydanty to witaminy C i E, kwasy tłuszczowe omega-3, beta-karoten (prekursor witaminy A), likopen, selen, flawonoidy, resweratrol i inne fitozwiązki (8).

Jeśli nie dostarczasz organizmowi wystarczająco dużo antyoksydantów z pożywienia, warto rozważyć suplementację glutationu (zwłaszcza glutationu liposomalnego – ale o tym za chwilkę!). W przeciwnym razie wolne rodniki będą mogły siać spustoszenie w Twoim ciele.

W takim razie co się dzieje, kiedy wolne rodniki zyskują przewagę nad przeciwutleniaczami?

Prowadzi to do zjawiska zwanego stresem oksydacyjnym. Niestety nie jest to nic dobrego. Polega ono na tym, że wolne rodniki agresywnie kradną elektrony z pobliskich molekuł, co wywołuje reakcję łańcuchową. To z kolei nie wróży dobrze zdrowym komórkom. Utrata elektronu praktycznie uszkadza komórkę, zaburza lipidy i proteiny, a nawet zmienia strukturę DNA.

W zależności od tego, jakie komórki ulegną uszkodzeniu, stres oksydacyjny może prowadzić do chorób serca, nowotworów, cukrzycy i chorób neurodegeneracyjnych, takich jak choroba Alzheimera, Parkinsona i wiele innych (5).

Skąd wziąć antyoksydanty takie jak glutation?

Pierwszą opcją zawsze jest przyjmowanie antyoksydantów z pożywienia, ponieważ jest to najbardziej naturalne rozwiązanie. Jednak w dzisiejszych czasach kupowanie wartościowych, świeżych produktów nie zawsze jest najtańszą opcją. Nie każdy z nas też jest w stanie codziennie przygotowywać sobie zdrowe posiłki.

Z drugiej strony suplementy diety są wygodnym sposobem na dostarczenie ciału odpowiedniej dawki antyoksydantów. Są też w przystępnej cenie. Według amerykańskiej organizacji Council for Responsible Nutrition 77% Amerykanów przyjmuje suplementy diety – jest to przemysł wart miliardy dolarów, a w przyszłości ma się on rozwijać jeszcze bardziej!

Jedyny problem jest taki, że suplement suplementowi nierówny, a biodostępność różni się w zależności od marki. Co prowadzi do kolejnego pytania…

W jakiej formie najlepiej przyjmować glutation – doustnej, liposomalnej, dożylnej?

Jeśli rzucić okiem na produkty z glutationem, widać, że występuje on w wielu formach i rozmiarach. Oprócz glutationu liposomalnego można też dostać glutation w pigułkach, tabletkach, kapsułkach, a nawet w mydle i balsamie. Można go też przyjąć w formie zastrzyku!

Przyjrzyjmy się nieco bliżej 3 najpopularniejszym formom dostarczenia glutationu organizmowi – doustnej, liposomalnej i dożylnej. Formy do użytku miejscowego (mydło czy balsam) są przeważnie stosowane do rozjaśniania skóry, więc nie bierzemy ich pod uwagę w naszych rozważaniach.

Weźmiemy pod lupę doustną, liposomalną i dożylną formę glutationu. Porównamy je pod kątem 3 kryteriów:

• Biodostępność
• Cena
• Wygoda

Do dzieła!

Glutation doustny

Glutation doustny różni się od glutationu liposomalnego tym, że nie występuje on w postaci liposomów. Przeważnie ma on formułę zwykłej tabletki czy kapsułki. Jest wygodny i łatwy w użyciu.

Spośród tych 3 opcji glutation doustny jest najtańszy. Dla przykładu: 2-miesięczny zapas kapsułek o dawce 500 mg może Cię wynieść około 70-110 zł. Mimo niskiej ceny wykazuje on dość wysoką skuteczność w kontekście podwyższenia poziomu GSH (jednak nie jest aż tak skuteczny, jak glutation liposomalny lub w formie dożylnej).

Gdy przyjmujemy glutation w formie doustnej, najpierw jest on rozkładany w żołądku, zanim przedostanie się do krwioobiegu. Enzymy trawienne w żołądku rozkładają glutation, znacznie obniżając stopień jego wchłanialności.

Oznacza to więc, że do krwioobiegu nie dociera wcale cała 500 mg dawka glutationu, którą przyjąłeś. A to dość negatywnie wpływa na biodostępność glutationu doustnego (9).

Glutation w formie doustnej może być niedrogi, ale w ostatecznym rozliczeniu nie opłaca się aż tak bardzo, ponieważ nie przynosi nam pełnych korzyści.

• Biodostępność: 1/5 (kiepska wchłanialność)
• Cena: 4/5 (najtańsza opcja, ale odejmujemy punkt, ponieważ mimo niskiej ceny nie zapewnia wszystkich korzyści produktu)
• Wygoda: 5/5 (bardzo łatwy w użyciu)

Glutation Liposomalny

Glutation liposomalny również przyjmuje się w formie doustnej, jednak w przeciwieństwie do tradycyjnych suplementów tego typu glutation liposomalny w swoich pęcherzykach (zwanych liposomami) GSH.

Czym więc dokładnie są liposomy?

Liposomy to mikroskopijne cząsteczki służące do transportu leków. Innymi słowy, to takie mikroskopijne bańki z ultra-ochronną barierą, która osłania ich zawartość.

Barierą tą jest fosfatydylocholina –  substancja, która tworzy większość naszych błon komórkowych. Pomaga ona ciału przyswajać liposomy, a co za tym idzie, ukryty w ich wnętrzu glutation (10).

Liposomy są odporne na działanie enzymów trawiennych, soli kwasów żółciowych i wolnych rodników. Dzięki temu bez uszczerbku transportują swoją zawartość do celu (11).

Jeśli chodzi o biodostępność, glutation liposomalny wypada lepiej niż tradycyjny glutation doustny. Czyni go to też bardziej opłacalną opcją. W kontekście samej ceny jest on droższy niż doustny GSH, ale wciąż jest tańszy niż glutation dożylny.

Jeśli mowa o wygodzie stosowania, można go przyjmować w formie miękkich kapsułek lub płynu. Kapsułki są oczywiście łatwiejsze w użyciu, z kolei w przypadku płynu konieczne jest sięgnięcie po łyżeczkę lub strzykawkę do odmierzenia dokładnej dawki.

• Biodostępność: 4/5 (liposomy podnoszą stopień wchłanialności)
• Cena: 4/5 (jest nieco droższy od doustnego GSH, ale mimo to się opłaca)
• Wygoda: 4/5 (mamy do wyboru dwie opcje)

Glutation dożylny

Mimo że są ludzie, którzy bez wahania kupują fiolki z GSH i sami go sobie wstrzykują, najlepiej to zostawić profesjonalistom. Oczywiście kosztuje to nieco więcej, ale przynajmniej gwarantuje o wiele większe bezpieczeństwo, niż samodzielne wykonanie procedury.

Jako że GSH trafia prosto do krwiobiegu, przewidywalna przyswajalność jest wyższa niż w przypadku GSH doustnego czy liposomalnego (12). Nie musi się on przedzierać przez wszelkie enzymy trawienne i metabolizm wątroby – GSH trafia dokładnie tam, gdzie trzeba.

Jednak ciało ludzkie jest skomplikowane, więc tak naprawdę nie mamy gwarancji, że i w tym przypadku organizm przyswoi pełną dawkę GSH. Nasze ciało zna swoje limity – przyswoi więc jedynie tyle, ile potrzebuje, natomiast resztę wydali.

Inna problematyczna kwestia z dożylnym GSH to fakt, że jego zalecane dawki wciąż nie są uregulowane. Niektórzy lekarze mogą sugerować 600 mg, podczas gdy inni mogą rekomendować dawkę nawet dwa lub trzy razy większą!

Może prowadzić to do efektów ubocznych, takich jak wysypki skórne, problemy z tarczycą, nerkami i wątrobą, bóle brzucha, potencjalnie śmiertelny zespół Stevensa-Johnsona, martwica toksyczno-rozpływna naskórka oraz śmiertelne powikłania wskutek infekcji (13).

Tak więc GSH dożylny jest najdroższą opcją, jeśli chcesz dostarczyć swojemu organizmowi dawkę przeciwutleniaczy GSH. Ale to nie koniec. Często sugeruje się pacjentom przyjmowanie zastrzyków z GSH kilka razy w tygodniu, co jest o tyle niewygodne, że każda sesja zajmuje aż 30 minut do godziny (w zależności od dawki).

• Biodostępność: 5/5 (bardzo dobra wchłanialność)
• Cena: 1/5 (drogi produkt)
• Wygoda: 1/5 (problematyczny w użyciu)

W takim razie która forma glutationu wypada najlepiej pod kątem biodostępności, ceny i wygody?

Pieniądze nie rosną na drzewach, więc w zależności od Twojej sytuacji finansowej oraz potrzeb z zakresu antyoksydantów, sugerujemy poniższe opcje:

• Jeśli zależy Ci na najbardziej opłacalnej metodzie, wybierz glutation liposomalny. Jest dobrze przyswajalny, ma konkurencyjną cenę i jest stosunkowo wygodny w użyciu. Tak że w dobrej cenie otrzymujesz porządną dawkę glutationu!
• Jeśli bez problemu możesz sobie pozwolić na kilka dawek GSH dożylnego, czemu nie? Jest to pewna opcja na dostarczenie organizmowi największej ilości GSH.
• Jeśli Twój budżet jest niespecjalnie elastyczny, GSH doustny będzie najlepszym sposobem na suplementację GSH.

Najlepszy glutation liposomalny: na co zwrócić uwagę przy wyborze suplementu?

Szukając suplementu w internecie, można natrafić na setki produktów z glutationem liposomalnym. Żeby pomóc Ci wybrać ten najlepszy, przygotowaliśmy kilka wskazówek dotyczących kryteriów, na które warto zwrócić uwagę przy wyborze suplementu z glutationem liposomalnym.

• Rozmiar liposomów

Im mniejsze liposomy, tym lepsza wchłanialność. W naszym Suplemencie z Glutationem Liposomalnym produkcji Intelligent Labs zastosowaliśmy liposomy o średnicy wynoszącej przeciętnie 200 mikronów.

• Skąd pochodzi glutation

Unikaj marek, które stosują glutation z tańszych źródeł. Zamiast tego szukaj produktu, w którym stosuje się zaawansowany Glutation Setria. Jest to bowiem najwyższy standard w kategorii produktów z glutationem. Klinicznie udowodniono, że podnosi on poziom glutationu we krwi, pomaga zwiększyć zapasy GSH w organizmie, a także zwiększa aktywność limfocytów NK (14).

• Płyn czy kapsułki

Każda z tych form i tak zapewnia lepszą wchłanialność niż tradycyjny glutation doustny. Kapsułki mogą być wygodniejsze niż płyn, ale nie dają możliwości elastycznej regulacji dawkowania. Z kolei glutation liposomalny w płynie zapewnia Ci maksymalną kontrolę. Na przykład jeśli jedna dawka wynosi 500 mg, możesz zacząć kurację od 250 mg i stopniowo ją zwiększać, by organizm mógł się przyzwyczaić do suplementu. W przypadku kapsułek nie masz takiej możliwości.

• Dawkowanie

W większości produktów z GSH liposomalnym stosuje się dawkę 500 mg. Jednak w badaniu z użyciem glutationu Setria zastosowano dawkę 1000 mg dziennie, która nie przyniosła żadnych negatywnych efektów – wręcz przeciwnie (14)! Po zakończeniu badania naukowcy odkryli, że nie wpłynęło ono na naturalną zdolność ciała do produkcji GSH, co jest dobrą wiadomością.

• Cena

Jak już wiesz z poprzedniej części artykułu, glutation liposomalny bardzo się opłaca w porównaniu z GSH doustnym czy dożylnym. Jednak ceny mogą się wahać nawet w obrębie tego konkretnego produktu z GSH. Nasz Glutation Liposomalny Intelligent Labs ma bardzo konkurencyjną cenę przy 30 porcjach 500 mg (zapas na 1 miesiąc).

• Smak

Wspominaliśmy wcześniej, że GSH zawiera siarkę. Z tego względu suplementy z GSH mają specyficzny, mocny smak. Niektórzy go nie znoszą, podczas gdy inni po prostu popijają go wodą czy sokiem.

Mimo że ludzie przeważnie nie sięgają po suplementy ze względu na smak, może być on czynnikiem decydującym o tym, czy całe opakowanie suplementu nie wyląduje przypadkiem w śmietniku.

Żeby nasz glutation liposomalny miał lepszy smak, dodaliśmy do niego naturalny aromat truskawkowy i stewię (słodzik o zerowej zawartości węglowodanów czy kalorii). Śmiało więc możesz go wypróbować tutaj!

Glutation liposomalny: jakie przynosi korzyści zdrowotne?

Oto kilka korzyści, które odczujesz, zażywając suplement z tym silnym antyoksydantem: 

Korzyść #1: Zwalcza stres oksydacyjny

Stres oksydacyjny jest skutkiem obecności zbyt wielu wolnych rodników w ciele przy jednoczesnym deficycie antyoksydantów, które mogłyby je zneutralizować. Może on niszczyć Twoje komórki, a nawet DNA, co z kolei może prowadzić do wielu chorób. Stosując suplementy z glutationem liposomalnym, dostarczasz organizmowi zdrową dawkę przeciwutleniaczy. Pomaga to zredukować stres oksydacyjny i zregenerować się organizmowi (4).

Korzyść #2: Łagodzi zapalenie

Stan zapalny jest ważną reakcją układu odpornościowego. Jednak gdy zapalenie przyjmuje postać przewlekłą, jest to zła wiadomość. Stres oksydacyjny może prowadzić do przewlekłego zapalenia (a co za tym idzie, przewlekłych chorób). Jako że GSH pomaga zwalczać stres oksydacyjny, może również hamować i łagodzić stany zapalne (15). Na przykład choroby płuc będące wynikiem zapalenia można leczyć, zwiększając poziom GSH w organizmie (16).

Korzyść #3: Odnawia inne antyoksydanty

Jako główny przeciwutleniacz ciała, GSH może pomagać również regenerować witaminy C i E – obie będące silnymi antyoksydantami – co może wspierać walkę ze stresem oksydacyjnym (4). Mając do dyspozycji więcej niż jeden przeciwutleniacz zwalczający wolne rodniki, Twoje ciało ma o wiele większe szanse na sukces i na powrót do zdrowia!

Korzyść #4: Ochrona przed toksycznymi materiałami i zanieczyszczeniami

GSH jest nie tylko głównym przeciwutleniaczem, ale także i głównym środkiem odtruwającym. Głównym organem oczyszczającym organizm z toksyn jest wątroba, i to właśnie tam można znaleźć GSH w dużych ilościach.

GSH wiąże metale, toksyny i inne zanieczyszczenia (w tym alkohol). Następnie przetwarza te ksenobiotyki (tj. substancje obce dla ciała) w rozpuszczalne w wodzie związki, które mogą być usunięte z komórek i wydalone z organizmu (17).

GSH stosuje się także przy przewlekłych chorobach wątroby (jak np. niealkoholowe stłuszczenie wątroby) i ostrych zatruciach. W takich wypadkach, w celu maksymalnego zwiększenia wchłanialności, stosuje się najczęściej zastrzyki dożylne (18).

Korzyść #5: Zapewnia Ci więcej energii

Pamiętasz, że GSH chroni mitochondria, tj. Indywidualne elektrownie komórek?

Stosując glutation liposomalny w formie suplementu, dbasz również o to, by mitochondria były w stanie przetrwać stałe ataki substancji utleniających zwanych reaktywnymi formami tlenu (RFT). Jeśli RFT przejmą kontrolę nad mitochondrium, może to doprowadzić do śmierci komórki. Jeżeli proces ten nie zostanie powstrzymany, ostatecznie może on skutkować postępem choroby (19).

Na szczęście glutation liposomalny może pomóc mitochondriom uniknąć takiego losu. A „skutkiem ubocznym”, jakiego możesz doświadczyć jest dodatkowy zastrzyk energii w ciągu dnia!

Korzyść #6: Dobrze wpływa na Twoją psychikę i zdrowie mózgu

Wspominaliśmy już wcześniej, że ludzie zmagający się z przewlekłym stresem mają niższy poziom GSH. Wygląda na to, że podobnie sprawa ma się w przypadku osób z zaburzeniami lękowymi, depresją (20), schizofrenią (21), zaburzeniami afektywnymi dwubiegunowymi (22) i zaburzeniami kompulsywno-obsesyjnymi (12).

Dobra wiadomość jest taka, że suplementacja GSH może pomóc przywrócić poziom GSH do normy, jednocześnie redukując poziom GSSG (nieaktywnej formy glutationu). Jeśli cierpisz na którekolwiek z ww. zaburzeń, masz szansę na to, by wkrótce poczuć się lepiej.

Korzyść #7: Poprawia Twoją odporność

GSH pozytywnie wpływa na Twoje zdrowie na poziomie komórkowym, nie dziwi więc fakt, że suplementacja niesie ze sobą tyle różnorodnych korzyści dla Twojego ogólnego stanu zdrowia. Do korzyści GSH wymienionych we wcześniejszych podpunktach należałoby dodać poprawę odporności (16). Twoje ciało może bowiem zwalczać wolne rodniki i redukować wpływ stresu oksydacyjnego.

Korzyść #8: Młodziej wyglądająca skóra

Glutation reklamuje się jako produkt kosmetyczny w wielu krajach, zwłaszcza w Azji. Kto jest grupą docelową? Kobiety, które marzą o promiennej porcelanowej skórze i jaśniejszej cerze. Jednak czy naprawdę sprawdza się on jako substancja przeciwstarzeniowa?

Według badania przeprowadzonego w 2017 roku w Tajlandii z udziałem 60 kobiet GSH doustny podawany uczestniczkom w dawce 250 mg dziennie przez 12 tygodni pozytywnie wpłynął na skórę pacjentek. Zaobserwowano u nich mniej zmarszczek i większą elastyczność skóry (23).

Taki sam efekt zauważono w badaniu przeprowadzonym z udziałem 30 Filipinek, gdzie 90% uczestniczek doświadczyło umiarkowanego rozjaśnienia cery (mniej pigmentacji spowodowanej obecnością melaniny). Kobietom podawano dawkę 500 mg dziennie w formie pastylki doustnej przez 8 tygodni (24).

Jednak przegląd opublikowany w DPC Journal sugerował, by traktować te wyniki z dystansem. Wynika to z faktu, że owe badania przeprowadzono na małej grupie osób; nie wykonano również żadnych późniejszych testów. Naukowcy podkreślili względne bezpieczeństwo stosowania doustnego i miejscowego GSH, ale odradzali stosowanie dożylnego GSH w celach kosmetycznych ze względu na potencjalne ryzyko zdrowotne (13).

Odpowiednia dawka – jak dużo GSH należy przyjmować?

Właściwa dawka zależeć będzie od celu, jaki chcesz osiągnąć. Według Medscape, strony poświęconej osobami zawodowo związanymi z branżą medyczną, zalecana dawka w przypadku ustnego GSH wynosi 50-600 mg dziennie.

Większość produktów z glutationem liposomalnym mieści się w tym spektrum. Marki przeważnie rekomendują 500 mg dziennie. Jeśli więc zależy Ci na zdrowym poziomie antyoksydantów w ciele, 500 mg (odpowiednik 5 ml) liposomalnego GSH powinno wystarczyć.

W tym wypadku glutation liposomalny w formie płynnej znów ma przewagę nad kapsułkami. Możesz rozpocząć kurację od małej dawki (250 mg) przez pierwszych kilka dni, stopniowo ją zwiększając w miarę jak Twoje ciało będzie się przyzwyczajać do GSH.

W badaniu, którego uczestnicy przyjmowali glutation Setria w dawce 1000 mg dziennie nie zaobserwowano żadnych negatywnych skutków (14). Jednak zalecamy konsultację z lekarzem, jeśli masz zamiar przekroczyć rekomendowaną dawkę 500 mg dziennie.

Jak stosować glutation liposomalny?

GSH liposomalny w formie kapsułek jest łatwy w użyciu – wystarczy połknąć jedną kapsułkę i tyle.

Jeśli chodzi o postać płynną, w dawkowaniu może Ci pomóc łyżeczka (około 5 ml) lub kroplomierz. Możesz od razu połknąć preparat (w przypadku naszego glutationu liposomalnego o truskawkowym smaku jest to możliwe, gdyż maskuje on siarkowy posmak zwykłego GSH) lub dodać go do wody czy soku.

Jak długo należy przyjmować suplement? Czy istnieje jakieś ograniczenie czasowe?

Możesz stosować suplement tak długo, jak odczuwasz taką potrzebę. GSH jest ogólnie bardzo bezpiecznym suplementem: w wielu badaniach klinicznych nie zaobserwowano żadnych negatywnych skutków u pacjentów (23). Oznacza to, że jeśli cierpisz na schorzenia wynikające ze stresu oksydacyjnego, długotrwała suplementacja w zalecanej dawce nie powinna stanowić problemu.

Inaczej ma się sprawa, jeśli mówimy o długoterminowym stosowaniu wyższych dawek.

Według badania opublikowanego w czasopiśmie Indian Journal of Dermatology, Venereology and Leprology niektóre potencjalne negatywne skutki to m.in.: przebarwienia, rozjaśnienie koloru włosów, obniżenie poziomu glutationu w wątrobie, zaostrzenie wrzodów trawiennych i zwiększona podatność na czerniaka (12).

Czy są jeszcze jakieś inne efekty uboczne?

Tak jak wspominaliśmy wyżej, wiele badań potwierdziło, że GSH jest bezpiecznym suplementem o niskiej toksyczności i rzadkich skutkach ubocznych.

Jako przykład podać można 4-tygodniowe badanie przeprowadzone z udziałem 40 ochotników w Waszyngtonie. Uczestnikom podawano dawkę 500 mg GSH doustnego dwa razy dziennie. Naukowcy nie zaobserwowali żadnych poważnych niepożądanych efektów. Kilka osób (dokładnie 8) doświadczyło lekkich skutków ubocznych, takich jak gazy, luźny stolec czy czerwienienie się. Jedna osoba przybrała na wadze (9).

Czy można stosować ten suplement w ciąży?

Pamiętasz, że antyoksydanty pomagają w walce ze stresem oksydacyjnym? Cóż, stres oksydacyjny zachodzi również w trakcie ciąży, ale niekoniecznie jest to złe zjawisko, jako że jest on niezbędny do rozwoju łożyska i normalnego funkcjonowania komórek.

Wzrost stresu oksydacyjnego jest normalny, ale przy zdrowej ciąży powinien on być stabilny. Niekontrolowany stres oksydacyjny może prowadzić do komplikacji, takich jak stan przedrzucawkowy (25).

Tak więc mimo że glutation i przeciwutleniacze ogólnie pozytywnie wpływają na zdrowie, nasza oficjalna rada jest taka, by skonsultować się z lekarzem przed rozpoczęciem kuracji jakimikolwiek suplementami diety, łącznie z glutationem liposomalnym.

A co z karmiącymi mamami? Czy one mogą bezpiecznie stosować GSH?

Glutation w mleku karmiącej matki dobrze działa na niemowlę, zwłaszcza w pierwszym miesiącu, kiedy jego organizm nie jest w stanie jeszcze samodzielnie syntetyzować czy produkować GSH. Po pierwszym miesiącu GSH wciąż jest obecne w mleku, ale w znacznie niższym stopniu (26).

Tak czy inaczej, karmienie piersią korzystnie wpływa na zdrowie malucha. Zapewnia mu wszystkie niezbędne składniki odżywcze i zwiększa ochronę przeciwko infekcjom i chorobom. Po prostu warto mieć na uwadze, że wszystko co trafia do naszych ust może przeniknąć do mleka – to tyczy się również suplementów diety.

Tak jak w przypadku kobiet w ciąży, jeśli rozważasz rozpoczęcie suplementacji glutationem, zalecamy konsultację z lekarzem.

Słowa końcowe

Gratulujemy – udało Ci się przebrnąć przez cały artykuł! Już pewnie masz świadomość ważnej roli, jaką glutation pełni w życiu wszystkich ludzi. Wiesz też, że suplementacja tradycyjnym doustnym glutationem może nie wystarczyć, biorąc pod uwagę jego kiepską wchłanialność. Glutation dożylny jest z kolei niepraktyczny z wielu względów. Dlatego też najlepszym sposobem na podniesienie poziomu glutationu jest glutation liposomalny – jest on dobrze przyswajalny i nie kosztuje fortuny!

Źródła:

(1) National Center for Biotechnology Information. “PubChem Compound Summary for CID 124886, Glutathione” PubChem, https://pubchem.ncbi.nlm.nih.gov/compound/Glutathione.

(2) Chen, Y et al. “Glutathione defense mechanism in liver injury: insights from animal models.” Food and chemical toxicology : an international journal published for the British Industrial Biological Research Association vol. 60 (2013): 38-44. doi:10.1016/j.fct.2013.07.008

(3) Pham-Huy, Lien Ai et al. “Free radicals, antioxidants in disease and health.” International journal of biomedical science : IJBS vol. 4,2 (2008): 89-96.

(4) Pizzorno, Joseph. “Glutathione!.” Integrative medicine (Encinitas, Calif.) vol. 13,1 (2014): 8-12.

(5) Ballatori, Nazzareno et al. “Glutathione dysregulation and the etiology and progression of human diseases.” Biological chemistry vol. 390,3 (2009): 191-214. doi:10.1515/BC.2009.033

(6) Ribas, Vicent et al. “Glutathione and mitochondria.” Frontiers in pharmacology vol. 5 151. 1 Jul. 2014, doi:10.3389/fphar.2014.00151

(7) Marí, Montserrat et al. “Mitochondrial glutathione, a key survival antioxidant.” Antioxidants & redox signaling vol. 11,11 (2009): 2685-700. doi:10.1089/ARS.2009.2695

(8) Lobo, V et al. “Free radicals, antioxidants and functional foods: Impact on human health.” Pharmacognosy reviews vol. 4,8 (2010): 118-26. doi:10.4103/0973-7847.70902

(9) Allen, Jason, and Ryan D Bradley. “Effects of oral glutathione supplementation on systemic oxidative stress biomarkers in human volunteers.” Journal of alternative and complementary medicine (New York, N.Y.) vol. 17,9 (2011): 827-33. doi:10.1089/acm.2010.0716

(10) Sinha, R et al. “Oral supplementation with liposomal glutathione elevates body stores of glutathione and markers of immune function.” European journal of clinical nutrition vol. 72,1 (2018): 105-111. doi:10.1038/ejcn.2017.132

(11) Akbarzadeh, Abolfazl et al. “Liposome: classification, preparation, and applications.” Nanoscale research letters vol. 8,1 102. 22 Feb. 2013, doi:10.1186/1556-276X-8-102

(12) Sonthalia, Sidharth et al. “Glutathione as a skin whitening agent: Facts, myths, evidence and controversies.” Indian journal of dermatology, venereology and leprology vol. 82,3 (2016): 262-72. doi:10.4103/0378-6323.179088

(13) Sonthalia, Sidharth et al. “Glutathione for skin lightening: a regnant myth or evidence-based verity?.” Dermatology practical & conceptual vol. 8,1 15-21. 31 Jan. 2018, doi:10.5826/dpc.0801a04

(14) Richie, John P Jr et al. “Randomized controlled trial of oral glutathione supplementation on body stores of glutathione.” European journal of nutrition vol. 54,2 (2015): 251-63. doi:10.1007/s00394-014-0706-z

(15) Hussain, Tarique et al. “Oxidative Stress and Inflammation: What Polyphenols Can Do for Us?.” Oxidative medicine and cellular longevity vol. 2016 (2016): 7432797. doi:10.1155/2016/7432797

(16) Ghezzi, Pietro. “Role of glutathione in immunity and inflammation in the lung.” International journal of general medicine vol. 4 105-13. 25 Jan. 2011, doi:10.2147/IJGM.S15618

(17) Kaplowitz, N. “The importance and regulation of hepatic glutathione.” The Yale journal of biology and medicine vol. 54,6 (1981): 497-502.

(18) Honda, Yasushi et al. “Efficacy of glutathione for the treatment of nonalcoholic fatty liver disease: an open-label, single-arm, multicenter, pilot study.” BMC gastroenterology vol. 17,1 96. 8 Aug. 2017, doi:10.1186/s12876-017-0652-3

(19) Bolisetty, Subhashini, and Edgar A Jaimes. “Mitochondria and reactive oxygen species: physiology and pathophysiology.” International journal of molecular sciences vol. 14,3 6306-44. 19 Mar. 2013, doi:10.3390/ijms14036306

(20) R, Krolow et al. “Oxidative imbalance and anxiety disorders.” Current neuropharmacology vol. 12,2 (2014): 193-204. doi:10.2174/1570159X11666131120223530

(21) Berk, Michael et al. “N-acetyl cysteine as a glutathione precursor for schizophrenia–a double-blind, randomized, placebo-controlled trial.” Biological psychiatry vol. 64,5 (2008): 361-8. doi:10.1016/j.biopsych.2008.03.004

(22) Cui, J et al. “Role of glutathione in neuroprotective effects of mood stabilizing drugs lithium and valproate.” Neuroscience vol. 144,4 (2007): 1447-53. doi:10.1016/j.neuroscience.2006.11.010

(23) Weschawalit, Sinee et al. “Glutathione and its antiaging and antimelanogenic effects.” Clinical, cosmetic and investigational dermatology vol. 10 147-153. 27 Apr. 2017, doi:10.2147/CCID.S128339

(24) Handog, Evangeline B et al. “An open-label, single-arm trial of the safety and efficacy of a novel preparation of glutathione as a skin-lightening agent in Filipino women.” International journal of dermatology vol. 55,2 (2016): 153-7. doi:10.1111/ijd.12999

(25) Mannaerts, Dominique et al. “Oxidative stress in healthy pregnancy and preeclampsia is linked to chronic inflammation, iron status and vascular function.” PloS one vol. 13,9 e0202919. 11 Sep. 2018, doi:10.1371/journal.pone.0202919

(26) Ankrah, N A et al. “Human breastmilk storage and the glutathione content.” Journal of tropical pediatrics vol. 46,2 (2000): 111-3. doi:10.1093/tropej/46.2.111